środa, 5 listopada 2014

Bułeczki orkiszowe z płatkami jaglanymi

Ilość pieczywa w mojej diecie jest ostatnim czasem mocno ograniczona, ale jeśli już się na nie decyduję - wybieram to wypieczone przeze mnie. Obecnie kupienie w sklepie pieczywa dobrej jakości jest nie lada wyzwaniem. Pod względem smakowym uda się czasem trafić coś naprawdę fajnego, ale pod względem składu sytuacja nie wygląda już tak kolorowo. Minusem kupnego pieczywa jest także fakt, że czerstwieje dość szybko, w przeciwieństwie do pieczywa wypiekanego na prawdziwym zakwasie w domu. Jakieś pół roku temu w ramach eksperymentu postanowiłam upiec swój pierwszy prawdziwy chlebek, a ostatnio podjęłam się zadania upieczenia bułeczek i wiem już, że na pewno nie był to ostatni raz. Pieczenie chleba wymaga sporo czasu i cierpliwości, dla tych którym brakuje jednego bądź drugiego - polecam orkiszowe bułeczki. Podczas pieczenia okazało się, że wyjadłam cały zapas ziaren wszelakich, w bułeczkach wylądowały więc świeżo kupione płatki jaglane.

Bułeczki orkiszowe z płatkami jaglanymi
Składniki na ok. 8 sztuk:

400 g mąki orkiszowej
100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
ok. 300 ml ciepłej wody
30 g płatków jaglanych bądź innych dodatków - ziaren słonecznika, pestek dyni
40 g drożdży
2 duże łyżki zakwasu

Mąkę wsypać do dużej miski, dodać cukier, sól. Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie, dodać do mąki razem z zakwasem, wyrabiać ciasto przez minimum 10 minut. Powinno być zwarte i odchodzić od ręki - jeśli jest zbyt suche, dodać odrobinę wody, jeśli zbyt mokre - odrobinę mąki. Z zarobionego ciasta odłożyć dwie łyżki zakwasu na kolejne pieczenie. Dodać płatki jaglane i ponownie wyrobić do połączenia składników. Odstawić w ciepłe miejsce na minimum godzinę, żeby ciasto ładnie wyrosło. Po tym czasie podzielić na 8 porcji, formować kule, lekko spłaszczyć, układać na wyłożonej papierem bądź posypanej mąką blaszce. Wierzch posmarować mlekiem bądź wodą, można oprószyć mąką, bądź posypać ziarnami. Bułeczki wstawić do piekarnika nagrzanego do 60 stopni na około 20-30 minut, następnie temperaturę zwiększyć do 180 stopni i piec kolejne 20 minut. Jeśli wolimy bardziej chrupiące bułeczki można je również piec od razu w temperaturze 200 stopni przez około 20-25 minut. 

3 komentarze:

  1. Smacznie i pysznie wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak z najlepszej piekarni! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skąd wziąć zakwas jak się pierwszy raz piecze bułeczki? Z góry dziękuję za odpowiedź

    OdpowiedzUsuń